Zagadka czystego szkła i inne tajemnice
Wędrując po różnych tekstach dotyczących witraży trudno nie zadać sobie pytania o ten podstawowy do ich tworzenia materiał jakim jest szkło.
Najprostsza odpowiedź: stopiony piasek, z różnymi dodatkami. Od tysięcy lat wytwarzany przez człowieka. Istniejący w naturze jeszcze wcześniej.
Pliniusz Starszy podaje, że Fenicjanie przypadkiem wytopili szkło w ognisku. Musieli to być kupcy wiozący natrum, którzy tych kamieni być może z braku innych użyli jako obudowy paleniska. Albowiem kwarc, SiO2 topi się w temperaturze około 1700 stopni. Nie jest to temperatura osiągalna w zwykłym ognisku. Aby piasek się stopił potrzeba dodatku obniżającego temperaturę topnienia. Natrum czyli soda, Na2Co2, daje taki właśnie efekt.
Najstarsze wytworzone przez człowieka szklane przedmioty to koraliki i inne drobne ozdoby znalezione w Mezopotamia.
Wczesniej jednak używano szkieł znajdywanych w naturze.
Takim bardzo ciekawym znaleziskiem jest jeden z elementów naszyjnika Tutenhamona. Oto centralny skarabeusz jest wykonany ze szkła o niezwykłych właściwościach.
To właśnie owo czyste szkło, którego pochodzenie stanowi zagadkę. W katalogu British Muzeum określa się go jako chalcedon. Po dokładnym przebadaniu okazało się jednak że nie całkiem.
W istocie jest to Libyan Desert Glass. Występuje tylko w dwu miejscach na Saharze i został dla faraona sprowadzony do Egiptu z odległości 700 km.
Składa się głównie z krzemienia - 98 procent. To jest właśnie owo czyste szkło.
Reszta to tlenki żelaza, tytan. Zawartość irydium wskazywałaby na pochodzenie kosmiczne. Ale sprawa po dokładnej analizie składu nie jest prosta.
Fakt że jest to prawie czysty krzemień, Silica Glass, od razu prowadzi nas do rozważań w jaki sposób powstała punktowo tak wysoka temperatura - 1700 stopni? Punktowo albowiem w okolicy skały nie są stopione.
Wskazuje się na wybuch meteoru na ziemi (podobieństwo do eksplozji bomby atomowej w Meksyku), lub nad ziemią.
Jednak brak śladów zanieczyszczeń typowych dla meteorów. Za to odrobina śladów organicznych, co biorąc pod uwagę, że owo szkło jest starsze niż pustynia, nie dziwi. Ale w takim razie musiało się znaleźć w miejscu występowania w stanie płynnym.
Spotkałam informację, że szkło o podobnych własnościach znaleziono też w Australii. Być może jeszcze gdzieś indziej.
Zwróciłam uwagę na absolutnie niezwykłe własności tego szkła. Jest to minerał rzadszy i droższy niż diamenty.
Jeśli zainteresowałam to proszę tu link do obszerniejszego omówienia
http://www.paranormalne.pl/topic/37166-szklo-libijskie-klejnot-sahary/
.....
Umiejętności starożytnych twórców szklanych cudeniek były zadziwiające. Okazuje się że nanotechnologia była już znana starożytnym Rzymianom.
Oto kielich Likurga, wyprodukowany właśnie w ten sposób, zachwyca zmiennym w zależności padającego światła kolorem i techniką wykonania. Dwie nie stykające się że sobą w widoczny sposób warstwy powierzchni.
https://images.app.goo.gl/6wfQmDggcKk4jrhp7
https://historiamniejznanaizapomniana.wordpress.com/2016/02/07/kielich-likurga/
https://pl.frwiki.wiki/wiki/Coupe_de_Lycurgue
Pod oboma linkami jest bardzo dokładny opis samej technologi.
Niezwykle ciekawy eksperyment wykonano na podobnym obiekcie stworzonym do celów badawczych. Okazuje się że jego kolor zależy również od rodzaju płynu w nim się znajdującego. Jest niezwykle wrażliwy na niektóre związki chemiczne. Moje prywatne przypuszczenie jest takie iż ten kielich był wykrywaczem trucizny.
Warto mu się przyjrzeć dokładnie, podstawa i nóżka zostały dodane znacznie później. Mnie zadziwia to, że kielich jest dwuwarstwowy. Na gładkim naczyniu naniesiono odstającą od niego scenę rodzajową. Nie jest jasny sposób wykonania. Przypuszcza się, że obie części wykonano osobno i jakimś tajemniczym dla nas sposobem połączono. Są też przypuszczenia, że to cierpliwe rzeźbienie w szkle dało tak piękny efekt. Jednak ówcześni wykonawcy nie potrafili np dołączyć do szklanych naczyń uchwytu. Kubki i kielichy nie miały na czym stać. Być może grubsze dno naczynia utrzymywało je w chwiejnej równowadze. I teraz widuje się w sklepach takie rozwiązania.
Kielich Likurga był wart, licząc dzisiaj, kilka milionów dolarów.
Ten konkretny kielich to jedyny zachowany do naszych czasów obiekt wykonany techniką dwu nieprzylegających do siebie warstw. Przypuszczam że takich naczyń nie wykonywano zbyt wielu, że względu na wysoką cenę.
U schyłku Imperium Romanum technika produkcji szkła stała bardzo wysoko. Nawet prostsze niż ten kielich przedmioty szklane były jednak niezwykle kosztowne.
Rzymianie umieli też produkować płyty szklane, przez wylewanie płynnej masy do płaskiej formy. Jak również umieli uzyskiwać szkło bezbarwne, przed dodanie rudy manganu do podstawowej zawartości pieca hutniczego.
Niestety większość tej wiedzy przepadła, w wiekach na przełomie tysiącleci nie wszystko udało się odtworzyć.
Wydaje mi się że dopiero decyzja o budowie ogromnych budowli sakralnych, kościołów i klasztorów całych w stylu gotyckim, z wielkimi oknami zapełnionymi szklanymi obrazami - witrażami, zdecydowała o ponownym zainteresowaniu technologią produkcji pięknych kolorowych i białych szkieł.
.
I jeszcze filmik piękny na koniec
Gdy zaczynałam się zajmować witrażami w Saint Denis, nie zdawałam sobie sprawy, że powędruję równocześnie w dość odległe od siebie obszary tematyczne. Wszystkie kuszą i przyznaję że trudno mi wybierać o czym napisać wcześniej, o czym później. Tu nie ma żadnej kolejności, żadnego porządku. To przenikające się płaszczyzny. Myślę że będę pisać po prostu o tym co w danej chwili bardziej mnie ciekawi.
Bardzo polecam wszelkie linki dodane do tekstów. Gdybym chciała streszczać ich zawartość, powstałaby nieczytelna skomplikowana plątanina wszelkich materii.
.
tagi: szkło
![]() |
Maryla-Sztajer |
6 listopada 2022 14:08 |
Komentarze:
![]() |
ewa-rembikowska @Maryla-Sztajer |
6 listopada 2022 14:54 |
Bardzo ciekawe.
![]() |
Maryla-Sztajer @ewa-rembikowska 6 listopada 2022 14:54 |
6 listopada 2022 15:25 |
Zafascynowało mnie patrzenie na świat poprzez historię szkła. Trochę się rozpędziłam w czytaniu wszystkiego na raz, ale to bardzo wciąga
![]() |
chlor @Maryla-Sztajer |
6 listopada 2022 19:58 |
Kiedyś "robiłem w szkle" gdy szukałem topliwego materiału o wysokiej przenikalności elektrycznej. Wytapianie szkła bardzo wciąga. Ma w sobie coś magicznego jak pieczenie, bo dopiero po ostygnięciu wiadomo co wyszło. Otrzymywanie barwnego szkła zawsze było trudne i podobnie obwarowane tajemnicami jak barwienie tkanin.
![]() |
Paris @Maryla-Sztajer |
6 listopada 2022 20:47 |
Super wpis, Pani Marylko,...
... przeczytalam z prawdziwa radoscia,... ten puchar Likurga - piekny, ale witraze w katedrze St.-Dennis rowniez piekne !!!
Dziekuje za te rewelacje,
![]() |
Maryla-Sztajer @chlor 6 listopada 2022 19:58 |
6 listopada 2022 21:01 |
To prawda, na razie jestem oszołomiona. Najróżniejsze aspekty, teologiczne już lekko wskazałam w poprzednim tekście. Zresztą wrócę do tego jak poradzę sobie z pewnym bardzo dużym tekstem. Ale właśnie ten niby prostu proces produkcji. Barwy ale i samo dmuchanie kęsów szklanej masy. To istotnie ma w sobie jakąś magię.
I owszem, czytając mam wrażenie że tak jak Coryllus wraca do patrzenia poprzez produkcję i handel tkaninami, można i poprzez szkło patrzeć na świat
![]() |
Maryla-Sztajer @Paris 6 listopada 2022 20:47 |
6 listopada 2022 21:03 |
Tu wszystko jest piękne, oszałamia wprost. Wiesz, myślę że mam temat na długo :)
![]() |
Paris @Maryla-Sztajer 6 listopada 2022 21:03 |
6 listopada 2022 21:28 |
Tym lepiej, Pani Marylko, bo...
... to autentycznie przeciekawy i faktycznie magiczny temat, bardzo przyciagajacy. Moj sp. dziadek Stefan, ze strony mamy, dmuchal szklo w Hucie Dabrowa, gmina Krzywda. To byla niesamowicie trudna i niszczaca zdrowie sztuka,... ale dziadek, mimo to lubil te robote. Dzisiaj, nie wiem czy huta jeszcze pracuje czy juz nie... slyszalam, ze ja sprzedali - jak wszystko, co przedstawialo jakas wartosc w Polsce i dla obcych bylo oplacalne - a huta dawala dodatkowe zatrudnienie calej tamtej okolicy, robili przepiekne szklo, biale, kolorowe, krysztaly... do dzis mam jeszcze tego troche w domu...
... nawet bombki na choinke robili !!!
![]() |
Maryla-Sztajer @Paris 6 listopada 2022 21:28 |
6 listopada 2022 22:12 |
A widzisz, na razie wędruję sobie niespiesznie po bardzo dawnych czasach, ale też różne tamte wątki prowadzą mnie do czasów nam współczesnych. Jeśli będę dostatecznie długo zajmować się szkłem, kto wie co odkryję. Byłam już przez moment "za witrażem" w jednej z amerykańskich bibliotek. Niestety zginął mi link. Ale pewnie się znajdzie :). Tyle że czuję się na razie obsypana tyloma uchylającymi się okienkami że się gubię. Kiedyś się trochę ułoży. Niestety bardzo mało i powoli czytam
![]() |
Paris @Maryla-Sztajer 6 listopada 2022 22:12 |
6 listopada 2022 22:57 |
Wyobrazam sobie, ze...
... to temat ,,rzeka,,... wiec, jesli Pani cos wiecej napisze - to OK, jesli sie zlozy, ze nie - to tez przezyje...
... no, nie da sie wszystkiego zrobic i wszystkiego wiedziec... pewnie to dobrze i tak MUSI BYC,... narazie dziekuje za dzis, bo mialam sporo radosci i wrazen z czytania i ogladania linkow,
![]() |
MarekBielany @Maryla-Sztajer |
6 listopada 2022 23:08 |
1700 C.
To jest niesamowite, że ułamki milionów wagi, potrafią zmienić.
A różnica pomiędzy 0,14 i 0,07 ppmw potrafi rozłożyć coś stabilnego w plastelinę.
Tyle o SiO2.
:)
![]() |
atelin @Maryla-Sztajer |
7 listopada 2022 08:37 |
Plus. Kilka dni temu Gospodarz miał wątpliwości w sprawie robienia siekierek w neolicie.
![]() |
Maryla-Sztajer @atelin 7 listopada 2022 08:37 |
7 listopada 2022 09:21 |
Tak, oni żyli w inny sposób. Pamiętam jakieś książki z dzieciństwa jeszcze. Autorzy zwracali uwagę, że tamci ludzie byli blisko natury.
Kamień np w kamieniołomach był cięty wzdłuż jakichś linii geologicznych których my raczej, poza geologami właśnie, nie widzimy. Teraz używa się ładunków wybuchowych.
Trochę też myślę o dawnych rzeźbiarzach, którzy "widzieli" co jest w bryle dostarczonego im kamienia. Niektóre z nich po obejrzeniu odrzucali. Ponieważ widzieli, że linie napięć są zdecydowanie sprzeczne z ich zamysłem kształtu rzeźby.
Podobnie zresztą jest z pracą w drewnie. Tu może łatwiej widać słoje i całą historię konkretnego kawałka drewna. Ale też trzeba "wiedzieć".
Ta historia kielichów dwuwarstwowych jest do tej pory niejasna. Nanotechnologia to jedno. Dodawano składniki dla koloru i zaobserwowano jego zmianę w konkretnych warunkach.
Ale sama technika wykonania rzeźby na powierzchni, tak aby nie dotykała samego kielicha poza kilkoma słupkami którymi obie części są zespolone, nie jest zrozumiała.
![]() |
atelin @Maryla-Sztajer 7 listopada 2022 09:21 |
7 listopada 2022 09:32 |
Homo sapiens był wcześniej.
![]() |
Maryla-Sztajer @Paris 6 listopada 2022 22:57 |
7 listopada 2022 15:28 |
Napiszę na pewno. Kłopot bo nie mogę wszystkiego na raz :))
![]() |
Maryla-Sztajer @MarekBielany 6 listopada 2022 23:08 |
7 listopada 2022 15:29 |
Nie znam się na chemii i też mnie zadziwia
![]() |
Maryla-Sztajer @atelin 7 listopada 2022 09:32 |
7 listopada 2022 15:32 |
Z obróbką kamienia tamci ludzie mogli się łatwo zapoznać. Mieszkali w jaskiniach i mieli ogrom czasu na obserwowanie który odłamek kiedy może im spaść na głowę. Całe wieki długie na obserwację własności kamienia w różnych porach roku, pogoda wilgotność temperatura. Tempo zamarzania i rozmarzania skały itd
![]() |
MarekBielany @Maryla-Sztajer 7 listopada 2022 15:32 |
7 listopada 2022 21:55 |
Tu tkwi klucz. Wiedza była dziedziczona (?).
![]() |
Maryla-Sztajer @MarekBielany 7 listopada 2022 21:55 |
7 listopada 2022 23:04 |
Ogrom wiedzy został utracony. Napiszę o tym kilka słów
![]() |
MarekBielany @Maryla-Sztajer 7 listopada 2022 23:04 |
7 listopada 2022 23:09 |
Tylko nie pisz o rodzinie i takim tam dziedziczeniu.
![]() |
Maryla-Sztajer @MarekBielany 7 listopada 2022 23:09 |
7 listopada 2022 23:31 |
Wiesz, że w neolicie bywały obrobione piękne narzędzia kamienne które miały złocenia? Jedyny znany im metal to złoto, zapewne ze złotonośnych potoków
![]() |
MarekBielany @Maryla-Sztajer 7 listopada 2022 23:31 |
8 listopada 2022 22:05 |
No tak i się rozdrobniło.
Nie wiedziałem, ale to jest ciekawe co by tym złotem nie było.
Takie tam silicium rerum. Przyznaję, że to jest trudne do ogarnięcia (taki koszmar z dzieciństwa).
:)
![]() |
MarekBielany @MarekBielany 8 listopada 2022 22:05 |
9 listopada 2022 22:31 |
The dig.
I proszę jak na życzenie takie tam przeźrocza - ruchome !