-
Maryla-Sztajer : Maryla-Sztajer
REMEDIUM dla NEUROTYKA - 1. - Maryja
Chcę poświęcić cykl notek bohaterowi neurotycznemu. Nie rozgrzebując jego lęków, głupoty i w konsekwencji - jego grzechów. Miejsce na to jest w konfesjonale.
Jak ten człowiek pogubiony, poraniony, ma trafić do Boga? Co można mu wskazać - Kogo wskazać?
Jan Paweł II w Redemptor Hominis, 10. napisał: "Człowiek zostaje w tajemnicy Odkupienia na nowo potwierdzony, wypowiedziany na nowo. Stworzony na nowo."
Jakie piękne słowa.
Pisałam w notce o pastorze Spike'u jak to on i jemu podobni prowadzili powierzony sobie lud w całkiem inną stronę.
Czytamy w Księdze Rodzaju, iż najgłębszym, pierwotnym powołaniem człowieka jest stać się "obrazem i podobieństwem Boga". Wszyscy ludzie mają tę wiedzę głęboko w swoim sercu. Nie umieją jej nazwać.
Lecz czymże innym jest pragnienie szczęścia, miłości, pięk ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
26 lutego 2018 18:58 |
10     1298    8
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - Czeladź. Fundator i awanturnik. Cz 2.
Zostawiłam Państwa w poprzedniej notce z synem zacnego fundatora kaplicy kreczykowską zwanej. Na jego temat pisze się oszczędnie, ucinając temat.
AWANTURNIK
To jest miano, które występuje u wszystkich autorów piszących o nim. Że był narwany i zarozumiały, to pewne.
Ponieważ najobszerniej pisze o wywołanej przez niego strasznej awanturze Kantor Mirski, to jego informacje również tu przytoczę:)
Bohater tej notki oficjalnie nazywał się Józef Konstanty Kreczyk. Piszą o nim też Jerzy...i Jeżyk...jako że tak się otoczeniu swemu kojarzł. Najeżał się o wszystko.
Nastał nowy pleban w Czeladzi, po śmierci przezacnego ks dr Rembińskiego. Był to ksiądz, podobnie jak prawie wszyscy tutejsi plebani, doświadczony i utytułowany. Stanisław de Heldt Nawdziewicz, kanonik chełmski i opatowski. Chętni ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
26 lutego 2018 11:02 |
7     1221    7
Moja genealogia .... Sztajerowie
.
http://drzewo.1hand.pl/indilist.php?surname=SZTAJER&ged=Bartnicki+przodkowie+846+os%C3%B3b.ged
.
Ta tablica jest aktywna. To znaczy, klikalna . Mozna zobaczyć po kliknięciu rodzinę bliską.
.
oczywiście ze względu na ochronę danych personalnych w jakimś momencie się urywa
.
:).
![]() |
Maryla-Sztajer |
25 lutego 2018 18:29 |
4     1077    3
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - Czeladź. Fundator i awanturnik. Cz 1.
FUNDATOR
Przywołałam w poprzedniej notce nazwisko czeladzkiego plebana - księdza doktora Stanisława Rembińskiego. Za jego kadencji przez miasto jechał król Sobieski pod Wiedeń. Kolejne lata związane z wyborem Augusta Mocnego na króla też obfitowały w ważne wizyty. Na pewno do tego wrócę.
Życie mieszczan i okolicznej szlachty Księstwa Siewierskiego splatało się z tymi wydarzeniami na różne sposoby.
Przyjdzie kolej na pisanie szerzej, o samym Księstwie. Tutaj chcę przypomnieć, ze był to byt niezależny od RON, nie podlegający polskiemu Sejmowi. To znaczy np nie było obowiązku służby w wojsku, chyba że ktoś miał dobra i w RON, to wtedy tam musiał wypełniać swe obowiązki.
Otóż szlachta miejscowa poczuwała się do dobrowolnego udziału w wyprawie wiedeńskiej.
Dziedzic Przełajki, wsi należące ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
25 lutego 2018 10:21 |
1     961    6
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - Jak król Jegomość przez Czeladź jechał
Mamy sierpień 1683. Wydarzenia miały miejsce przed 20 sierpnia, ale w dostępnych mi tekstach daty są troszkę rozbiezne. Wynikać to mogło z natłoku wrażeń i pośpiechu zapisujących 'życie na goraco' uczestników wydarzeń.
Król Jan III Sobieski jechał na Wiedeń.
Pisarz miejski czeladzki, Łukasz Twardziszewski, napisał tak: "O tey armieji i companii siłaby trzeba pisać, chronikarzom to poleciwszy".
Otóż kroniki podają, że 18 sierpnia z ogromnym przepychem miasto przyjęło gości zagranicznych mających powitać nadciągającego polskiego króla.
W imieniu Leopolda, cesarza Austii witać mieli przedstawiciele szlachty śląskiej.
Zjechali z pocztami Franciszek Euzebiusz hr. Opperssdorf, z synem Janem Jerzym. Neuhardt wrocławski, baron Jan Wilczek z gromadą dostojników, baron Prażma w towarzystwie dam ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
23 lutego 2018 11:49 |
6     971    5
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - Parafia św Stanisława B.M. w Czeladzi
Wobec zaistniałych okoliczności, awantur żydowskich, oraz mojego pewnego zmęczenia tym jazgotem, cofam się w odległe wieki. Mam oparcie w wielesetletniej historii mojego miasta i parafi.
Na temat początków obu historycy toczą zaciętą walkę - by skrócić, pominąć - bo przecież nie ma dokumentów. A wnioskowanie logiczne grozi wnioskującemu porażeniem mózgowym - chyba? :).
Zamierzam sobie wędrować, gdzie mnie akurat myśl zaprowadzi, nie specjalnie trzymając się chronologii.
Pierwszy pisany i zachowany ślad miejsca jest w Codex Diplomaticus Silesiae, z roku 1260. To informacja o potężnym rectorze Stephanusie, kapelanie parafii Czeladź.
Gdy obchodzono uroczyście 750 rocznicę tego faktu, władze miejskie bardzo się postarały o uroczystą oprawę. Aktualny budynek koscioła św Stanisława - Zagłę ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
22 lutego 2018 11:07 |
8     960    3
KRADZIEŻ PAMIĘCI - 3. WANTED szef mafii
W poprzednich odcinkach przedstawiłam historyjki i przykłady prowincjonalne. Przypuszczam, że każdy czytelnik znający naszą prowincję, świat poza kilkoma wielkimi miastami, może sam od razu podpowiedzieć własne. A jeśli nie spostrzegliście jeszcze Państwo tych lokalnych drobnostek u siebie, warto się przyjrzeć teraz wszelkim stowarzyszeniom, kołom, lokalnym miłośnikom, działającym z oddaniem by lokalność była jak najlepiej zaprezentowana.
Warto zauważyć, że większość tych żyjących na garnuszku gminy czy miasteczka towarzystw, ma opiekunów. Animatorów kultury. Często po antropologii kulturowej lub etnografii. a już na pewno są oni dokształcani przez tych specjalistów, by jak najlepiej w swoim mniemaniu, służyć lokalnej społeczności.
.
http://webheim.de/translated/Renan_Czym_jest_narod.h ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
19 lutego 2018 20:36 |
10     1560    6
KRADZIEŻ PAMIĘCI - 2. konserwatorzy zabytków
Staramy się, by przetrwała pamięć historyczna, najlepiej poparta pamięcią materialną.
Opowiem o moich dwu doświadczeniach.
Bibliotekarka - Maria Nogajowa.
http://www.muzeum-saturn.czeladz.pl/Nogajowa_Maria
.
Jako dziecko znałam ją osobiście. Ostatnio trafiłam na list mojej Mamy, gdzie pisze, że spotkały się z p. Nogajową na czeladzkim Rynku i Ona pytała jak mi się wiedzie.
Przed wojną Mama jako dziecko chodziła do prowadzonej przez Nią biblioteki, po wojnie, po wyjściu z więzienia też. Potem już ja byłam stałym gościem Biblioteki.
Pani Maria, poza tą swoją podstawową pracą, przepięknie rysowała i malowała. Utrwalała w szkicach drewnianą architekturę Czeladzi. Jej teka z rysunkami znajduje się w Bibliotece Ślaskiej w Katowicach. Była też bodaj jeden raz wydana w postaci papierowej.
Cz ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
19 lutego 2018 13:34 |
6     1197    4
KRADZIEŻ PAMIĘCI - 1. Gra terenowa
.
http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=24978&showdel=y
http://archiwum.czeladz.pl/dokumenty/1435732738.pdf
https://witchesconference.wordpress.com/
http:www.tvn24.pl/katowice,51/czeladz-odsloniecie-rzezby-czarownicy,673730.html
.
W numerze specjalnym Szkoły Nawigatorów, w artykule Okradzione Miasto, jeden z listów poświęciłam sprawie tzw czeladzkiej czarownicy.
W powyższych linkach jest podstawowy zasób informacji, jeśli kto nie zna całej historii.
Wracam do tego tematu, bo jest to znakomity przykład manipulacji faktami historycznymi. Odwracanie znaczeń - po dawnemu odwracanie kota ogonem.
Sprawa bowiem jest aktualna i bardzo przewrotnie zniekształcana.
W realnym świecie kobieta zamożna i niegłupia została bezprawnie oskarżona o czary. Bezprawnie bo nie przez Kościół a wręcz ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
18 lutego 2018 14:39 |
7     1368    4
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - mężczyzna w swoim warsztacie
Ogród Dziadka był dla mnie miejscem zaczarowanym. Nie dla mnie jednej:). Nie wolno było do niego wchodzić nikomu poza rodziną. Było podwórko i stamtąd goście mogli przez najpierw drewniane sztachety, potem przez siatkę, zaglądać do wnętrza. Ponieważ rosło tam dużo rozmaitych warzyw, owoców i kwiatów na sprzedaż, sąsiedzi przysyłali dzieci trzymające w jednej garści pieniązek, w drugiej np papierową torebkę po mące czy kaszy, by dokonały zakupu. Wtedy mogły wejść furtką za ogrodzenie i kilkadziesiąt kroków do małego placyku przed budynkiem godpodarczym.
Sam ogród był jednym z całorocznych warsztatów pracy emeryta. W budynku gospodarczym mieścił się warsztat stolarsko metalurgiczny, że tak powiem. Jedynym narzędziem elektrycznym była tam lutkolba z przynależnym pudełkiem kalafonii i zwo ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
17 lutego 2018 13:12 |
64     3204    7
Niemcy Żydzi Polacy
.
http://rk1s24.wordpress.com/2018/02/16/zbaszyn38-wersja-lewacka-i-rzeczywistosc/
.
Fałszowanie historii przez nauczycieli warszawskiego LO im Kuronia przybiera formy niebezpieczne dla zdrowia.
.
![]() |
Maryla-Sztajer |
16 lutego 2018 14:19 |
18     1977    3
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - Żurnale
W czasach mojego dzieciństwa szyło się ubrania w domu. Odzież cięższą jak kostiumy, garnitury czy płaszcze szyli krawcy - mężczyźni. Lżejsze kostiumy, garsonki, szyły krawcowe.
Z racji bycia 'nietypową' nawet jako dorosła kobieta musiałam szukać krawcowej, bo nic gotowego na mnie nie pasowało. O ile w Czeladzi krawcowych było sporo, to potem w dużych miastach miałam kłopot. Na szycie w domu mody decydowałam się w ostateczności, bo drogo. Gdy wreszcie dorobiłam się własnej prywatnej krawcowej, to było niewyobrażalne szczęście. Z czasem, gdy się postarzała, znalazłam następną.
Trzeba było jednak mieć żurnal na wzór. Pokazać jaki fason ...
Od dzieciństwa były w domu żurnale. Pramo,....Noue Mode... Burda Mode.
To było coś, bo były wykroje. Nawet gdy już nie miałam nowych numerów, z tych st ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
16 lutego 2018 10:41 |
12     1403    5
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - umarł reżyser
Nie jestem oglądaczką filmów. Są pojedyncze filmy, dla mnie niezwykle ważne.
Czarny Czwartek
Zmarł jego reżyser Antoni Krauze
14 lutego 2018 roku
.
ps. nie widziałam chyba innych Jego filmów
![]() |
Maryla-Sztajer |
15 lutego 2018 19:42 |
14     1348    1
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - Św Jan od Krzyża, Ciemna noc niewoli w Toledo
Wiosna roku 1578 Jan w dalszym ciągu przebywał więziony w celi toledańskiego klasztoru. Najgorsze minęło. Ciemna noc próby była za nim.
Dostał też nowego strażnika, który po zapoznaniu się ze stanem więźnia, dał Janowi się umyć po raz pierwszy od czasu uwięzienia. Dał też czystą szatę. Pozwolił na spacery po korytarzu.
Wdzięczny niezmiernie Jan podarował strażnikowi drewniany krzyżyk, który nosił pod szatą.
Strażnik na prośbę Jana przyniósł Mu też materiały do pisania.
Jan tak opisał swoją udrękę.
Nad brzegami rzek płynących
W Babilońskiej ziemi
Siadłem w smutku pogrążony,
Ze łzami gorzkimi.
Przypomniałem święty Syjon.
Kres mojej miłości,
A na słodkie to wspomnienie
Wzmógł się płacz żałości...
I dla Ciebie jam się budził
I znowu umierał -
Tyś mi bowiem dawał życie
I znowu odbier ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
14 lutego 2018 23:12 |
24     1665    7
Dla Gabriela z wyrazami...
....z wyrazami sympatii, rzecz jasna:).
.
Dzisiejsza kubistyczna notka naszego Gospodarza przypomniała mi, że ja zawsze owszem lubiłam impresjonistów. Potem jednak nie poszłam za Picasso i kubistami.
Poszłam za surrealizmem.
Najbliższy mi był przez lata Salvador Dali. Czyli surrealizm paranoiczno krytyczny.
On też zaczynał od impresjonistów, no ale wybrał swoją drogę.
Zarzucano mu faszyzm - ah oh !! :))
I chciwość !! Pewnie też nie mógł kupić hektara i musiał sknerzyć?? :)
W dodatku elitarysta, konserwatysta i monarchista. Cud miód ultramaryna:))
.
Przyznam się, że mój pokój przypomina teraz jego obraz z zegarami porozwieszanymi swobodnie na różnych przedmiotach, gałęziach itp...
Tyle, że u mnie ze wszystkich stron czyhają na mnie przeglądane książki, otwarte i rozłożone lub zawieszon ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
14 lutego 2018 10:14 |
17     2084    5
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - Pastor Robert W. Spike
Wielebny pastor W. Spike był członkiem prestiżowego, protestanckiego stowarzyszenia, Światowej Rady Kościołów. Jego syn, miłośnik literatury nurtu beatników, mający na półce książki Kerouac'a, Ginsberga i innych uważa, że jego ojciec - pastor chciał być właśnie taki. Ojciec umacniał go w byciu buntownikiem, w jego oczach prawa obywatelskie były tylko elementem rewolucji światowej, społecznej, seksualnej i moralnej. Tę informację zaczerpnęłam ze znanej nam książki "Libido Dominandi" E.M. Jones'a.
Cóż to oznacza? Cofnijmy się do czasów postmalthusiańskich. Cały wiek XIX i XX to szukanie kolejnych straszaków. O ile człowiek, chrześcijanin, w poprzednich wiekach był pewien ostatecznej instancji do której się uciekał: Bożej Opatrzności, to uparcie nawracające pomysły by ziemskie często wy ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
12 lutego 2018 22:38 |
10     1730    6
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - Podli uwodziciele
Było tak: gdy pisałam o bohaterze nerotycznym, obiecałam dalszy ciąg. Potem Parasolnikow sprowokował mnie do notki pozytywnej, potem była lajtowa niedziela, więc tylko wspomniałam o Harley Davidson. Taki sygnał to miał być do dalszego pisania tego co zamierzyłam.
Pamięć okazuje się niedoskonała, albowiem byłam przekonana, że robię zręczne przejście, tym Harleyem, do Kerouac'a i jego powieści 'W drodze'.
W niedzielne popołudnie naszła mnie jednak chęć zabłyśnięcia tu, przed czytelnikami jakimś cytatem. Weszłam na taboret, z niego na stolik, o mało przy tym nie spadając i zdjęłam z najwyższej półki zakurzoną ksiązkę.
Kartkowałam coraz bardziej rozeźlona. Bowiem zapamiętało mi się się, że bohaterowie Kerouac'a jeździli po Ameryce na HD. Zapewne tak było w innych książkach, innych opowieśc ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
12 lutego 2018 10:02 |
9     2054    5
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - Harley Davidson i wyplute pestki
Czytamy w różnych okolicznościach, miejscach. Mamy ulubione fotele i lampy.
Snując wspomnienia o swych dawnych lekturach, wróciłam pamięcią do miejsca ulubionego, cudownego. Dostępnego tylko w porze dojrzałych wiśni.
Gdy w ogrodzie Dziadziusia dojrzały wiśnie na pięknej pannie-szklance o nisko zwisających gałęziach, rozkładałam pod nią drewniany leżak o fikuśnej konstrukcji. Regulowane nachylenie oparcia, lniane, pasiaste płótno. Luksus wczesnych wakacji.
Pod ręką, na wypolerowanym ze starości ogrodowym, prostym, drewnianym stołku leżała książka przygotowana do czytania. Zaczynałam jednak od zrywania ze zwisających ku mnie gałęzi, dojrzałych wiśni. Plułam pestkami przed siebie, po objedzeniu najbliższej gałęzi trzeba było przesunąć leżak trochę dalej. W międzyczasie oczywiscie już czyt ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
11 lutego 2018 10:45 |
32     1590    5
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - Henryk i Hanna
Wczoraj rozmawialiśmy tu sobie o tzw bohaterze neurotycznym. Należało by dodać: zdegenerowanym. Nie koniecznie musi to oznaczać jego upadek moralny. W pewnym sensie degeneracja jako wypaczenie dotyka też dr Judyma.
Podejmując kilka lat temu prywatne refleksje nad przeszłością przez pryzmat przeczytanych książek, spostrzegłam, że w miarę poszerzania się wiedzy kontekstowej, następowała selekcja pamięci.
Dlatego piszę o pamięci odnajdywanej. Ciekawi mnie jak wtedy, dawno, odbierałam sens książek. Zanim późniejsza wiedza powodować mogła korektę.
Ciekawi mnie to tym bardziej, że książki określane jako lektury szkolne, znałam już wcześniej. Czytanie nie było związane z koniecznością wyciągania tzw 'słusznych wniosków' na lekcji.
Szczerze mówiąc powodowało to kłopoty szkolne dość szczególne ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
9 lutego 2018 11:04 |
68     3772    15
PAMIĘĆ ODNAJDYWANA - Bohater neurotyczny
Sporo czasu w życiu spędziłam na czytaniu książek. Można wręcz stwierdzić, że to było moje główne zajęcie. Zamiłowanie, wręcz uzależnienie może, chwilami stające się nawet zawodem wykonywanym.
Teraz, gdy bardziej książki kartkuję niż czytam, wracam w pamięci do tamtych lektur. Sama się czasem dziwię, co zapamiętałam, co miało wpływ na kształt mojego postrzegania świata. Co zaś, choć pasjonujace w danej chwili, prawie wywietrzało z pamięci. Co oczywiście nie oznacza, że nie zostało gdzieś zakodowane w podświadomości.
Nie tak dawno, z racji pewnego szczególnego spotkania z kimś od lat niewidzianym, zaczęłam myśleć o typie bohatera neurotycznego, dość często występującego w literaturze XX wieku.
Oto pewne wspomnienie. Miałam bodaj 20 lat. Spędzałam, niejako z konieczności, kilka tygodni n ...
![]() |
Maryla-Sztajer |
8 lutego 2018 12:32 |
101     4686    16