MY kontra MY ?
Stara piosenka tłucze mi się po głowie od wielu miesięcy. Chyba czas na nią.
https://m.youtube.com/watch?v=npYE7wswEAk
Mówisz o wolności
Mówisz o miłości
Czy Ty nie widzisz że są tacy którzy chcą żebyśmy pozabijali się?
.
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=298
Święty Paweł dla portalu Deon.
A może. ..?
.
tagi:
Maryla-Sztajer | |
16 stycznia 2019 16:43 |
Komentarze:
Zbigniew @Maryla-Sztajer | |
16 stycznia 2019 17:25 |
W miejsce słowa "miłość" o której pisze św. Paweł wstaw swoje imię od 4 (zwrotki) i przeczytaj głośno (kiedyś na rekolekcjach mieliśmy takie "ćwiczenie").
4 Maryla cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Maryla nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
....
Maryla-Sztajer @Zbigniew 16 stycznia 2019 17:25 | |
16 stycznia 2019 18:03 |
Tak, to dobre ćwiczenie. Np na rachunek sumienia. Jest trochę takich ,,testów,, .
Ale też jest zastosowanie praktyczne.
Ja o czym innym ...Ale tekst wisi i każdy czyta jak potrzebuje w danym momencie. To subiektywne . Dla mnie pewnie inaczej niż dla Pana
.
Marcin-K @Maryla-Sztajer | |
16 stycznia 2019 19:12 |
Wiem że ta informacja może wiele nie wniesie, ale warto wspomnieć, że w tej piosence tak zwane chórki robiła stawiajaca pierwsze kroki Kayah.
Maryla-Sztajer @Marcin-K 16 stycznia 2019 19:12 | |
16 stycznia 2019 19:22 |
Nie mam pojęcia, przed laty młody sąsiad puszczał głośno różne kawałki. Różne frazy mi zostały w pamięci. YT mi podpowiedział po południu co to..
.
Chodzi mi o słowa. ..
My i Oni czy My i My
Martwię się po prostu
.
Nieobyty @Maryla-Sztajer | |
16 stycznia 2019 22:12 |
Czy naprawdę są my i my?
Na jakim poziomie – bo w pracy , w rodzinie, w kręgu znajomych – żyjemy razem a poglądy polityczne to rzecz drugorzędna.
Co jest najbardziej obecnie istotne – zmiana na rynku pracy, ona wymusza zmianę w podejściu do ludzi oraz zmniejsza ich obawy przed brakiem pracy. Kolejna kwestia do zmiana pokoleń – inne patrzenie na wiele spraw np. to że zachód nie jest taki mityczny i coraz bardzie cenimy to co mamy.
Tu jest podstawowy problem obecnej sytuacji – totalna opozycja jej zaplecze medialne i ideowe nie ma co oferować. [np. po niewczasie dotarło do nich że nie mają oferty wzorców patriotyzmu bo sprzątanie psiej kupy to zwykła kultura osobista].
Nie ma na czym budować swej odrębności – trybunał, sądy, konstytucja, kodziarstwo, gender. LGBT – no nie chwyciło.
Mord burmistrza Gdańska – dla opozycji totalnej to potężna butla z tlenem ale możliwość potężnego wsparcia od zewnętrznych sponsorów.
Co do kryterium ulicznego – to wspominając indeks wojny [niemieckiego demografa] nie ma potencjału demograficznego, brak jest nadwyżki młodych i jest dla nich oferta na rynku. [Tutaj jest też problem z imigrantami ekonomicznymi – oni nie dopuszczają do ruchów płacowych i nie domknięcia zagranicznych inwestycji licznych na niskie płace personelu]. Oprócz demografii jest jeszcze uwarunkowanie kulturowe – przemoc nie jest akceptowalną formą zdobycia władzy.
W co grają zatem a właściwe jaki scenariusz odgrywają totalsi – trafnie ujął Smoleńsk Leszek Miler „.. W sprawie Smoleńska Kaczyński wykopał rów napełnił go benzyną i podpalił..” Nie zrobiło tego SLD i się rozmyło. Mamy zatem powtórzenie schematu z tym że z jest symbol trumna Abramowicza.
Kolejna sprawa to eksperci od inżynier społecznej [ od lat wszelkie rewolucje to ich plac budów] – jak trafnie zauważył Oleksy o żonach kolegów .. one te operacje robią w dwóch klinikach w Szwajcarii i potem widać po naciągu gdzie była robiona... Tak i odciski palców demaskują kreatorów.
To co dziś obserwujemy to tylko elementy taktyki [ cele strategiczne oraz kontrolerzy gry powoli się rysują]. Zadziwiające są obecne czasami trafne posunięcie obozu obecnej władzy [czyja to ręka kieruje] – tak po kolei:
1. Element religijny – msze, modlitwy, obecność arcybiskupa Głódzia, – to jakoś ostudziło emocje i je ukierunkowało.
2. Element medialny – gdy totalnie odmówili udział w marszu oraz mszy [błąd] – jedyna słuszna reakcja to atak [a raczej wycieczka z oblężonej twierdzy] z prezentacją mowy nienawiści po stronie totalnych. Tak to był sukces Kurskiego [instynkt wojownika] i dlatego go teraz się za to atakuje – zagwoździł im kolubrynę.
3. Element polityczny – nie wiem dlaczego ale Donald Tusk od czasu Brukseli wszelkie ważne akcje w kraju pali [ok udał mu się show przed komisją ale ile godzin pracował z nim trener] za co się weźmie to złoto zamienia w błoto. Tak było przed Puczem, tak było przed Marszem i tak będzie przed Pogrzebem [mowa nad trumną o naszej Polsce jeszcze go zakosztuje] Stąd też i akcje obozu władzy – jeżeli wdowa sobie życzy będzie ktoś na pogrzebie, nie wystawiamy kandydata.
4. Element nerwowości – sztabowcy niemieccy mieli nakazane gdy rusza planowana kampania trzeba grać w karty a nie na szybko korygować planowane zadania. To dopiero gdy chaos komunikatów z linii frontu się sklaruje wtedy robimy korekty. Tak widzę akcję Czuchnowskiego rozwijaną przez Leskiego – ile razy TVP atakowało Abramowicza i jak to chory w więzieniu odebrał a potem akcja GW że chory nie był objęty ustawą o bestiach. Dostali kontrę czyli stanowisko SW o ustawie.
Zresztą – społeczeństwo różni się i w jego funkcjonowaniu nie potrzeba jedności wspólnoty – to jest potrzebne na czas kryzysu i Polacy tej cech w toku historii nabyli. Potrzeba współpracy grup i brak pogardy dla innych [ gdy totalni byli u władzy gardzono motłochem o innych zapatrywania, druga strona mimo chęci odwetu hamowała się w swej zapalczywości].
Co jest jeszcze istotne – w inżynierii społecznej często powtarza się plany z poprzednich kampania [ nie uwzględnia się zmian w czasie tak jak w stałym schemacie kolorowych rewolucji no i trafia się Syria].
Dwa razy rozładowano emocje społeczne po śmierci JPII oraz Smoleńsku – najpierw było pójście z falą a dopiero po pewnym czasie jej odbicie [akcja nie płakałem po JPII, jest krzyż jest zabawa] i wygaszenie.
W akcji Gdańskiej – scenariusz jest inny – ci co kiedyś rozbijali mają falę wywoływać a tej roli nie czują i nie potrafią utrzymać napięcia [np. kontra Kurskiego w TVP].
A tych smaczków jest dużo więcej, ma być podobno konferencja w lutym w Warszawie i odpowiednie służby mają teren zabezpieczyć więc kto sobie pozwoli by mu pod bokiem inny operator prowadził swój scenariusz ataku na lokalny aparat tubylczy.
Maryla-Sztajer @Nieobyty 16 stycznia 2019 22:12 | |
16 stycznia 2019 22:38 |
Właśnie. ..tytułowe pytanie dotyczy efektywności inżynierii społecznej.
Tzw ONI nie mają ,,zasobów ludzkich,, ...ciamajdan itd..
Stąd pytam, czy przy pomocy inżynierii są w stanie wzbogacić swoje zasoby czerpiąc z tych co nie ,,przyjechali na czolgach,,...
Czy jednak nasze MY , jest w stanie przezwyciężyć oddziaływanie zewnętrzne
.
MarekBielany @Maryla-Sztajer | |
16 stycznia 2019 23:22 |
W okolicy to nie przypominam, abym miał czołgi - poza czołganiem.
Nieobyty @Maryla-Sztajer 16 stycznia 2019 22:38 | |
16 stycznia 2019 23:54 |
Na wstępie trochę trywialnych uwag:
Inżynieria społeczna ma wiele wspólnego z inżynierią techniczną. Gdy budujemy konstrukcję lub mam ją zburzyć - prowadzimy obliczenia i bazujemy na wzorach, przybliżeniach, modelach oraz podobnych konstrukcjach w tym parametrach np. wytrzymałości, sprężystości, itd. oraz pewny przybliżeniach praktycznych [np. dane tabelaryczne w normach].
W inżynierii społecznej jest podobnie – określamy założenia projektowe, zbieramy dane o ośrodku podanego obróbce, opisujemy jego parametry np. normy społeczne, wartości, zdolność oporu, dobierane są technologie i metody obróbki oraz ich sekwencja następstw oraz czas.
Tak obrazowo w metarulgii – mamy proces odpuszczanie stali – gdzie istotny jest czas i temperatura w zależności od typu stali. Czy nie mamy podobnego zjawiska w przypadku społeczeństw – odpuszczanie matrycy społecznej Chodzi o to że chcemy obniżyć twardość społeczną oraz zmienić szereg właściwości.
W teorii dawało by się procesy społeczne bardzo łatwo prowadzić – trochę bardziej skomplikowana budowa konstrukcji budowlanej.
Praktyka pokazuję że nie przychodzi to tak wcale łatwo, materia ożywiona nie daje się tak łatwo sterować. Każde pokolenie wymaga zmian parametrów w obliczeniach [ czynnik zmienności nietypowej w czasie] oraz możliwości częściowej regeneracji matryc społecznych [np. odrodzenia prawosławia w Rosji w tej jego autentycznej części cerkwi].
I wracając do kraju – sens ataku na duchowieństwo w 2018 [film Kler, Mapa pedofilii itd.] jest jasny uderzamy ośrodki możliwej krystalizacji lub regeneracji matrycy społecznej.
Sprawa Gdańska – to znowu zmiana siły i miejsca przyłożenia obciążeń udarowy.
Jakby od lat społeczność niczym kamieniołom była podana eksploatacji, gdzie wydobywa się kamień i go kruszy. I tylko że kruszarki i przesiewacze mają pewną wydolności i część urobku przed jego jeszcze większą defragmentacja czeka na swoja kolej. Problemem obsług [czyli inżynierów społecznych ] jest nie dopuszczenie by wstępnie rozdrobniony materiał się nie zestalił, zanim zmieni się w drobny pył który ma odebrać cementownia. Głównym problem inżynierów jest opór skały [ jej twardość, płożenie itd.] czyli koszty i technologie wydobycia oraz czas. Skała musi trwać i stawiać opór.
Gdzie tu jest pierwiastek nie materialny – bo chyba Pan Bóg potrafi tak połączyć kamienie by znowu były jednolitą skałą.
Maryla-Sztajer @MarekBielany 16 stycznia 2019 23:22 | |
17 stycznia 2019 07:38 |
Skrót myślowy,
.
Maryla-Sztajer @Nieobyty 16 stycznia 2019 23:54 | |
17 stycznia 2019 07:41 |
Tak to jest z inżynierami wszelkimi. .
.
Metoda Elementów Skończonych. ..I dla ciał stałych i dla cieczy. .
I jeszcze literacka Lawa.
Bardzo piękny wykład, dzięki piękne
.
Grzeralts @Nieobyty 16 stycznia 2019 23:54 | |
17 stycznia 2019 08:52 |
Ano właśnie.